sobota, 9 marca 2024

70.) LPS wracają do mojego życia ^^

 Hej misiaki!! 

Ostatnio pisałam wam, że LPS ostatnio trochę poszły w niepamięć. Ale mam jakieś błyski motywacji, i póki jestem chora chcę trochę się nimi "zająć” *_^

Dzisiaj chce pogadać o moim podejściu do LPS

Miałam jakiś konkretny pomysł wczoraj, ale zapomniałam o.o”

Tak czy siak, lecimyyyy

Aha i jeszcze jedno !! Nie ma odpowiedzi na komy, bo nie ma komów xD i wracam do pytania dnia !



Zwykle mam tak, że jeden czy dwa LPS stoją u mnie na biurku, żeby przypominały mi o nich:) Dzisiaj są to Edith i Turika! 

Są to trochę dziewczyny z dwóch różnych światów: 

Edith kocha zakupy, dba o wygląd co widać w jej pięknych dużych uszach, maluje się i ogólnie jest modna, a jej marzeniem jest zostać modelką lub aktorką

Za to Turika jest "dzieckiem dżungli"! Kocha las, rośliny, ma ich pełno w pokoju, i ogólnie nie przykłada dużo czasu do wyglądu (ale nie jest brudasem!) 

Dziewczyny poznały się w szkole, są kumpelami, ale nie jakimiś bfffffff hah ^.^



Lubię petki, ale nie umiem się już nimi bawić. Może czasem z siostrą się zdarzy. A szkoda! Może dzisiaj spróbujemy, w końcu jest sobota :)

Ogólnie LPS u mnie nie są ani zabawkami, ani jak to niektórzy mówią OC, ale myślę że wyewoluują w to drugie ^^

Lubię nadawać im imiona, krótką historię i tyle ;p

I też nie kumam fenomenu LPS pop. Tak, mam kilka, nawet wspomnianą Edith, ale ja kocham wszystkie moje petki. Są starannie wybierane, takie co mi najbardziej się podobają >_<

Tak czy owak, 

~*{Pytanie końcowe: A jak to u was wygląda?}*~

~Karmelek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw coś po sobie! ^_^

78.) meow

  Uhh…. Meow? Dzień dobry, kurczę nawet nie wiem co powiedzieć. „dzisiaj mija drugi dzień wakacji” - to moje słowa z ostatniego posta, a dzi...