niedziela, 23 stycznia 2022

13.) Lps pop - historia i moja opinia

 Hej, hej, tu wasza Moonlight! <33

Lps pop, popy, popularsy, wiele nazw na jedną rzecz. Zacznijmy od krótkiej historii popów!


Historia popów. Skąd się u licha wzięły?

Pewna zagraniczna youtuberka/lpstuberka SophieGTV nakręciła wieloodcinkowy serial o nazwie "Lps Popular". Serial sama oglądałam, ale tylko kilka odcinków, więc nie będę wypowiadać się na temat fabuły, postaci i innych takich.. Do rzeczy. Serial zdobył ogromną popularność, ma naprawdę miliony wyświetleń. To trochę część naszej LPS'owej historii. W serialu większość ról odgrywały teraźniejsze popy, ale wtedy to były zwykłe lps... 

Kiedy serial zyskał tak ogromną popularność, ludzie zaczęli bardziej zwracać uwagę na te figurki. Te 5 kształtów zaczęło znikać z półek sklepów, sklepów internetowych itd. itp. Po pewnym czasie te figurki zaczęły bardzo drożeć. Zwykłe Lps kosztują teraz bardzo różnie, ale zwykle zamyka się to w 15 zł. Chyba, że dana figurka też jest jakaś bardziej wyjątkowa i ludzie ją chętnie kupują, wtedy może być droższa. Ale można znaleźć ogłoszenia, w których te zwykłe lps kosztują 5zł, czasem w wielkich zestawach wychodzi 1zł za figurkę! A co z popami? Popy kosztują teraz, od 30zł wzwyż. Jeśli znajdziecie ją taniej, macie OGROMNE szczęście. Rekordzistką cenową jest jamnik #909. Oryginał chodzi już o bodajże tysiące złotych.


Czemu akurat te lps?

To jest pytanie, które zadałam sobie po obejrzeniu kilku odcinków serialu. Pojawiły się tam przecież chociażby beagle. Czy coś jeszcze stoi za tym, że akurat te lps zostały mianowane popami? Na to pytanie nie znam odpowiedzi, mnie samej ciągle chodzi po głowie.


Lps pop i fala fake'ów

Gdy lps pop zaczęły się stawać coraz droższe, fabrykom zaczęło opłacać się produkować fake'i. Starsi i bardziej doświadczeni kolekcjonerzy rozróżniają orgi od fake, ale przecież petshopy zbierają głównie dzieci. One jak znajdą ogłoszenie, pewnie nie zastanowią się, a już w ogóle jak rodzic im kupi. (Nie mówię, że zawsze tak jest, ale myślę, że spokojnie 80% przypadków :<)

Teraz na allegro raczej nie znajdziemy oryginałów, lepszym miejscem będzie chociażby vinted i olx, gdzie te lps są sprzedawane przez ludzi którzy poprostu chcą się pozbyć starych zabawek.


Moja opinia na temat LPS Pop

Popy to bardzo ładne lps. Są też dosyć uniwersalne, bo to kotki i pieski. Ale jest mnóstwo innych kotków i piesków, a także innych zwierząt. Ja sama mam 100+ lps, a wśród nich chyba 23 pop. Niestety tylko kilka to oryginały. A w "zwykłych" lps'ach? Wszystkie!

Lubię popy, ale moim zdaniem reszta lps też jest wyjątkowa i zasługuje na to, by nie być "gorszymi". Sama głównie na moich filmach używam pop, ale znajdziecie mv gdzie są to inne lps. Poprostu.. Na yt i innych portalach posty z popami prawdopodobnie szybciej zbiorą i więcej like, w końcu są POPULARNE. Ale moim zdaniem jeśli ktoś ma dobrą rękę do zdjęć i użyje zwykłego lps, też mógłby dostać dużo like.

Szybkie info na koniec <3

Wszystkie informacje tutaj są z moich prywatnych doświadczeń i obserwacji. Inni mogli odebrać to inaczej, no ale tak to wyglądało wg. mnie :3. 

Jeśli z czymś się nie zgadzacie, śmiało, piszcie w komentarzach. Chętnie poczytam wasze opinie <33

~*{Pytanie końcowe - Jaka jest wasza opinia na temat lps pop?}*~

~Moonlight <3

3 komentarze:

  1. Aż trudno uwierzyć, że teraźniejsze popy były kiedyś zwykłymi petszopkami. Fajnie, że powstała taka notka, dla początkujących kolekcjonerów będzie przydatna.
    Ja osobiscie wolę petki niepopularne. Pop-y mi jakoś zbrzydły straznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pech z tym jamnikiem #909, bo podoba mi się zdecydowanie najbardziej ;-;

    Na początku w ogóle nie rozumiałam fenomenu popów. Wydawały mi się po prostu zwykłe i brzydkie. Nadal mam taką opinię, zwłaszcza o collie, które moim zdaniem są jednym z gorszych kształtów. Jak byłam mniejsza, a w sklepach jeszcze normalnie dało się je kupić, to w ogóle nie zwracałam na nie uwagi. Bardziej interesowały mnie pancerniki, oposy i surykatki.
    Natomiast jest coś uroczego pod pojęciem "pieska" i "kotka", co dopiero teraz zaczynam dostrzegać. Są dla nas bardziej uniwersalne i życiowe, pewnie głównie dlatego, że zwykle gdy ktoś ma jakiegoś zwierzaka, no to jest to pies albo kot.
    Trochę szkoda, że cały LPSowy światek skupia się głównie na popach. Myślę, że LPS dużo na tym tracą, bo przecież są tysiące innych figurek, którymi nikt się nie interesuje. I przez to, że wszyscy używają popów, to wszystkie filmy wyglądają tak samo, są monotonne, brak w nich jakiejś oryginalności. Ile można. No ale to moja opinia, rozumiem też dlaczego ludziom się te figurki podobają, chociaż mnie osobiście najbardziej shorty i jamniczki. Chociaż są inne pieski i kotki, które podobają mi się bardziej, np. małe pudelki.

    Sam fenomen popów może jest dla mnie niezrozumiały, bo w czasach, gdy zaczęłam się interesować LPS, to na blogach królowały biedronki, buldogi i motylki i każdy miał wylane na popy. Czy one w ogóle wtedy były? 2008/9 rok? Pewnie dopiero zaczynał się na nie bum w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja POP'y lubię, ale ze względu na ceny mam tylko dwa D:
    Osobiście kupuję na allegro orginalne POP'y, tylko trzeba znaleźć dobrego sprzedającego :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw coś po sobie! ^_^

78.) meow

  Uhh…. Meow? Dzień dobry, kurczę nawet nie wiem co powiedzieć. „dzisiaj mija drugi dzień wakacji” - to moje słowa z ostatniego posta, a dzi...